Jest taki dzieñ, w którym - jeœli zechcesz - spełni się twój sen. Jest taki ktos, komu ty przypadniesz jak szczęśliwy los. Jest taki czas, taki czas, że właśnie w świat wygania nas, ciśgnie nas. Tu o poranku senna cisza gra, Tu noc doczeka dnia. Tu budzi siś życie, Słońce toczy siê w zachwycie, Jest taki czas - tylko tu.
Lyrics to Leszek Herdegen W Stepie Szerokim (Przygody Pana Michała): W stepie szerokim którego okiem Nawet sokolim nie zmierzysz Wstań unieś głowę wsłuchaj się w słowa Pieśni o małym rycerzu Choć mały ciałem rębacz wspaniały Wyrósł nad pierwsze
Akordy. Żył raz król Ćwiek co córę miał imieniem Gryzelota a e F G a cnoty jej on bardziej strzegł niż skarbów swych i złota - a cnoty jej strzegło: 4000 kawalerii, szczep Apaczów i pułk artylerii, wojska żaglowe i lotnicze siatka szpiegowska i łucznicy sztab techniczny i baon saperów 200 czołgów i pułk grenadierów 100
Słowa te Bł. Ks. Jerzego, choć nie padły w środowy wieczór z kazalnicy oporowskiego kościoła, to jednak napełniły jego wnętrze i, sięgnąwszy sklepienia, rozlały się po „stepie szerokim, którego okiem, nawet sokolim nie zmierzysz”.
W stepie szerokim, którego okiem…, czyli wyprawa do Kazachstanu i Kirgistanu Azja Środkowa to raj dla osób, które wolą podziwiać piękną naturę niż duże miasta, preferują świeże warzywa z bazaru niż produkty z supermarketu, cenią sobie bardziej bezpośrednie relacje od dostępu do internetu, czy wolą zatrzymać się w miejscu
„Prześwietlenie” to cykl spotkań Łukasza Olkowicza z postaciami związanymi ze sportem. W kolejnym odcinku dziennikarz „PS” rozmawiał z Markiem Zubem o jego półrocznej pracy w Kazachstanie.
qOLL. ,,W stepie szerokim, którego okiem Nawet sokolim nie zmierzysz (….)” Jerzy Lutowski Za sprawą wydarzenia, które miało miejsce w sobotę 19 czerwca 2021 r. na placu przy parafii pw. św. Jana Pawła II w Ełku, mogliśmy przenieść się w odległe czasy średniowiecza. Tego pięknego, słonecznego dnia odbył się Rodzinny Festyn Rycerski Epoka miecza i krzyża zorganizowany przez Fundację Zdumienie oraz Katolickie Przedszkole U Lolka. Na plac parafialny przybyło wielu wychowanków naszego przedszkola wraz z rodzicami. Uczestnikami festynu byli także mieszkańcy osiedla Jeziorna. Swoją obecnością zaszczycił nas również prezydent naszego miasta pan Tomasz Andrukiewicz. Dzięki grupie rekonstrukcyjnej pod kierunkiem kasztelana Jacentego z Ordowa i Chorągwi Zaciężnej APIS z Gniewu przybyli goście byli świadkami niezwykłych wydarzeń. Festyn rozpoczął się salwą na wiwat z artylerii średniowiecznej – hakownic. Po uroczystym rozpoczęciu festynu, głos zabrał wyjątkowy gość – Warmińsko-Mazurski Wicekurator Oświaty Wojciech Cybulski. Powodem przybycia tak szanownego gościa, była nie tylko chęć uczestnictwa w festynie. Wojciech Cybulski Warmińsko-Mazurski Wicekurator Oświaty wręczył naszej pani wicedyrektor Dorocie Lagierze Medal Komisji Edukacji Narodowej przyznany decyzją Ministra Edukacji Narodowej (w 2020 r.) za szczególne zasługi dla oświaty i wychowania, w szczególności w zakresie działalności dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej, twórczości dla dzieci i młodzieży oraz kształcenia i doskonalenia nauczycieli. Jest to wielkie wyróżnienie zarówno dla pani Doroty Lagiery, jak i Katolickiego Przedszkola U Lolka. Serdecznie gratulujemy! Po tej podniosłej i miłej chwili przyszedł czas na występy naszych wychowanków. Przedszkolaki z wielkim zaangażowaniem zaśpiewały trzy piosenki o dzielnych rycerzach. Występ dzieci wzbudził falę gromkich braw i szczery uśmiech wśród uczestników zabawy. Kolejnym punktem programu był pokaz tańców średniowiecznych w wykonaniu dwórek i warsztaty tańca dawnego – dla dzieci i dorosłych. Następnie odbył się Turniej rycerski konny, czyli gonitwa do pierścienia, atak na saracena i kruszenie kopii. Turniej cieszył się ogromnym zainteresowaniem wśród licznie zebranych gości, jednak gwoździem programu był pokaz jazdy konnej akrobatycznej (dżygit). Był to naprawdę fascynujący widok. Inne atrakcje festynu to: pokaz zwyczajów rycerskich (pasowanie na rycerza i ślubowanie damie serca); interaktywne warsztaty dawne garncarstwa, galanterii ceramicznej i mincerski; scriptorium średniowieczne. Najmłodsi mogli ponadto wziąć udział różnych w zabawach średniowiecznych: mały John, łapaczki i ciskanie toczkiem. Dorośli natomiast próbowali swoich sił w turnieju kusznicy o Złoty Bełt. Na festynie można było tradycyjne spróbować pysznego bigosu i sycącej grochówki, a chętni mogli upiec także kiełbaski. Mimo upalnej pogody wszyscy byli w wyśmienitych humorach i dobrze się bawili. Dziękujemy za wspólnie spędzony czas!
Co to właściwie jest step i czym szczególnym się wyróżnia ? Step jest obszarem bezleśnym, charakteryzującym się gorącym, suchym latem, z okresowym deficytem wody w podłożu, silnym parowaniem, powodowanym przez wiatry oraz ostrą zimą. W Ameryce Północnej stepy to preria, w Ameryce Południowej pampa. Największe obszary stepowe ciągną się od Niziny Węgierskiej, poprzez wybrzeża Morza Czarnego i tereny położone na północ od niego, po Mongolię i Chiny. Swoim zasięgiem obejmują również południowe obszary Syberii. Charakterystyczna dla stepów jest obecność roślinożerców. Bez nich step przestaje istnieć. Najwięcej opadów przypada na wiosnę - maj, czerwiec. Im więcej opadów tym bogatszy skład gatunkowy. O ile gęstość różnych gatunków roślin na 1 metr kwadratowy stepu kwietnego wynosi 80, o tyle w stepie pustynnym to tylko 3-5 roślin na metr kwadratowy. Suchy klimat powoduje, że resztki roślinne nie są rozkładane, wymywane tylko odkładane są w postaci grubej warstwy próchnicy - nawet do 1 metra. Prawdziwego stepu w Polsce już nie mamy, spotykamy jedynie zbiorowiska roślin ciepłolubnych - głównie traw, bylin i roślin jednorocznych, nawiązujące do roślinności stepowej. Suche, słoneczne, bezleśne zbocza, ściany wąwozów z okresowo wysokimi temperaturami gleby i powietrza to miejsca, gdzie najczęściej można spotkać murawy kserotermiczne. Nasze zubożałe gatunkowo murawy kserotermiczne różnią się od stepów. Są - jak gdyby jego szczątkową formą. Oczywiście każde miejsce, gdzie występują murawy charakteryzuje się swoistym mikroklimatem. i swoistą roślinnością. W zróżnicowany skład gatunkowy roślin muraw wchodzą np.: przytulia biała - Galium album, Goździk kartuzek- Dianthus carthusianorum, szałwie: okręgowa - Salvia verticillata łąkowa- Salvia pratensis, wiązówka bulwkowa -Filipendula vulgaris , głowienka wielkokwiatową - Prunella grandiflora, omany- wierzbolistny i szorstki- Inula salicifolia, Inula hirta znane z poprzedniego postu gółki, koniczyny: pagórkowa - Trifolium montanum, długokłosowa - Trifolium rubens świerzbnica polna - Knautia arvensis . Wiosną, kiedy omany są jeszcze w pąkach kwitną Storczyk męski - Orchis mascula i Zawilec wielkokwiatowy - Anemone sylvestris- objęte ochroną ścisłą. Położenie na stokach, które z jednej strony było kiedyś dla muraw idealne, dziś jest zagrożeniem z racji ciągłego spływu powierzchniowego nawozów i herbicydów, z wyżej położonych pól. Z braku roślinożerców murawy giną, następuje zarastanie ich przez wyższą roślinność. Na zdjęciu Geranium sanguineum - Bodziszek czerwony, roślina znana, ceniona i często stosowana przez architektów krajobrazu. Botanicy szacują, że za około 20-30 lat murawy kserotermiczne w Polsce przestaną istnieć. Ze względu na żyzność ( czarnoziemy, rędziny ) do tej pory zaorano 80-90% stepów, zamieniono je w pola uprawne. Obecnie na Ukrainie podejmowane się próby odtworzenia stepów z wyłączonych spod uprawy pól. U nas również podejmuje się próby ochrony muraw, ale to niezwykle trudne zadanie. Dla ochrony stepów najlepsze okazały się konie, dla muraw owce np.: wrzosówki. Drobne kopytka owiec zruszają ziemię w sposób korzystny dla kiełkowania nasion. Zwierzęta zjadają siewki drzew i krzewów, wygryzają trawę, zapobiegają tworzeniu się wojłoku, utrudniającego wzrost niskich bylin i kiełkowanie nasion, roznoszonych przez wiatr. Zwierzęta nie mogą być za ciężkie, w przeciwnym razie zniszczą rośliny nieodporne na deptanie. Spotyka się opinie, że wypas można zastąpić wypalaniem. Poglądy na temat wypalania muraw są różne. Jedni uważają, że należy wypalać je co roku, inni, że co 3-4 lata, jeszcze inni, że raz na 25 lat, jak to drzewiej bywało w stepie po uderzeniu pioruna. Oczywiście mowa tu o wypalaniu za stosownym pozwoleniem i w ograniczonym stopniu. Osobiście podpisuję się pod tym ostatnim. Ogień niszczy wszelkie życie, zwłaszcza, że murawy często powstają w miejscach skalistych, zasobnych w węglan wapnia, ale o małej miąższości gleby. Miłek wiosenny - Adonis vernalis W różnych częściach Polski skład gatunkowy muraw jest inny - zależy między innymi od rodzaju i składu gleby. Tutaj wężymord- Scorzonera purpurea z żółtym posłonkiem kutnerowatym - Helianthemum nummularium ssp. obscurum , Sasanką łąkową - Pulsatilla pratensis, Rojnikiem włochatym i Tragankiem duńskim - Astragalus danicus . To są drobne niuanse, jakże ważne w życiu roślin i trwaniu muraw. W miejscach szczególnie suchych i szybko nagrzewających się wykształciły się murawy, najbardziej przypominające stepy ostnicowo- kostrzewowe. Na zdjęciu uwieczniłam Ostnicę Jana- Stipa joannis. Ostnica Jana jest jedną z piękniejszych ostnic. Trudna w rozmnażaniu, kapryśna w uprawie, dlatego brak jej w szkółkach roślin Niestety na tym stanowisku też nie występuje zbyt licznie. Jest pod ścisłą ochroną. Często w jej sąsiedztwie rosną niewielkich rozmiarów storczyki drobnokwiatowe - Orchis ustulata. Zalesianie pól również nie sprzyja roślinom kserotermicznym - zmienia mikroklimat i zabiera światło. Storczyk kukawka - Orchis militaris Aktualna, masowa gospodarka leśna jest powodem zaniku polan śródleśnych, a są one kolejnym siedliskiem, gdzie gromadzi się ciepłolubna roślinność kserotermiczna. Dwulistnik muszy - Ophrys insectifera maleńki, trudno dostrzegalny storczyk Obuwik pospolity - Cypripedium calceolus - ze względu na swoją urodę masowo kopany z naturalnych stanowisk, chociaż bez problemu można go kupić, w niektórych szkółkach i sklepach ogrodniczych. Jak można zauważyć na śródleśnych polanach rosną obok siebie różne gatunki storczyków. Storczyk blady- Orchis pallens Rosną także - Zawilce wielkokwiatowe z żółtą Pępawą różyczkolistną - Crepis praemorsa, okazały Storczyk purpurowy - Orchis purpurea z Miłkiem wiosennym , i zarazą- Orobanche. W pracy spotykam się z projektami muraw kserotermicznych, obejmującymi również rośliny chronione i bardzo rzadkie, na których rozmnażanie trzeba mieć stosowne pozwolenie z DOŚ. Legalnie nie ma ich skąd pozyskać. Założenie takie może się powieść tylko tam, gdzie spełnione są odpowiednie - skomplikowane warunki. Ochrona muraw to wielkie wyzwanie dla nas wszystkich, dla turystów ( niektóre cenne rośliny są nieodporne na deptanie ), projektantów i ogrodników. Pomimo starań ich powierzchnia ciągle maleje. Murawy to skomplikowany świat roślin i zwierząt. Z pozoru skromny- używany kiedyś do barwienia tkanin - Janowiec barwierski - Genista tinctoria jest rośliną żywicielską Modraszka Ikara (Polyommatus icarus). Zależność jest prosta - im większa różnorodność roślin tym więcej pożytków dla owadów, w tym motyli. Jak niesamowicie wygląda prawdziwy step, zakwitający wiosną łanami tulipanów i irysów można zobaczyć klikając : W Grecji, niektóre rezerwaty przyrody są otwarte przez 7 godzin i zamykane na noc, w jeszcze innych chronione rośliny otoczone są płotkiem, który chroni je przed nawałem turystów i nie ma do nich dostępu. Na szczęście u nas w większości przypadków jeszcze tak nie jest, a w ofercie szkółek pojawiają się już hodowlane odmiany, niektórych roślin pod ścisłą ochroną np. : Miodownika melisowatego - Melittis melissophyllum , którego spotkałam w towarzystwie roślin kserotermicznych. Dla sformułowania definicji stepów i muraw posłużyła mi bibliografia :Murawy Kserotermiczne - Anny Cwener i Barbary Sudnik Wojciechowskiej
W stepie SZEROKIM Autor Wiadomość Łukasz Postów: 6,463 Grupa: Zarejestrowani Dołączył: Mar 2007 Status: Offline W stepie SZEROKIM W stepie szerokim którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz stań unieś głowę wsłuchaj się w słowa pieśni o małym rycerzu. Choć mały ciałem rębacz wspaniały wyrósł na pierwsze szermierze i wieki całe będą śpiewały pieśni o małym rycerzu. Ty któryś w boju i ty coś w znoju i ty co liczysz i mierzysz stań unieś głowę wsłuchaj się w słowa pieśni o małym rycerzu. Krótko pisząc byłem wczoraj na Szerokiej Jaworzyńskiej. "I będziesz źle spał dopóki nie zapłacisz podatku" 01-09-2008 07:37 AM Zoe Postów: 837 Grupa: Zarejestrowani Dołączył: Jun 2008 Status: Offline RE: W stepie SZEROKIM Jaka romantika Zastrzel nas jakimś zdjęciem. 01-09-2008 08:06 AM Łukasz Postów: 6,463 Grupa: Zarejestrowani Dołączył: Mar 2007 Status: Offline RE: W stepie SZEROKIM Romantyzm w otoczeniu górskim jest ważny A oto dowody w sprawie : "I będziesz źle spał dopóki nie zapłacisz podatku" 01-09-2008 08:26 AM Łukasz Postów: 6,463 Grupa: Zarejestrowani Dołączył: Mar 2007 Status: Offline RE: W stepie SZEROKIM Idziemy dalej. "I będziesz źle spał dopóki nie zapłacisz podatku" 01-09-2008 08:41 AM Zoe Postów: 837 Grupa: Zarejestrowani Dołączył: Jun 2008 Status: Offline RE: W stepie SZEROKIM A gdzie zdjęcie *rębacza? [* wpisz brakującą literkę ] 01-09-2008 08:42 AM Zoe Postów: 837 Grupa: Zarejestrowani Dołączył: Jun 2008 Status: Offline RE: W stepie SZEROKIM Na zdjęciu 3 z 4 postu, to Cichy Staw? 01-09-2008 08:47 AM Łukasz Postów: 6,463 Grupa: Zarejestrowani Dołączył: Mar 2007 Status: Offline RE: W stepie SZEROKIM * robił zdjęcia "I będziesz źle spał dopóki nie zapłacisz podatku" 01-09-2008 08:49 AM Łukasz Postów: 6,463 Grupa: Zarejestrowani Dołączył: Mar 2007 Status: Offline RE: W stepie SZEROKIM Na zdjęciu 3 z 4 postu, to Cichy Staw? Nie. On jest 5 w 3. Tamten "3 z 4" jest po drugiej stronie grani Jaworzyńskiej. To chyba Staw pod Zelenym ( ? ). "I będziesz źle spał dopóki nie zapłacisz podatku" 01-09-2008 09:00 AM Zoe Postów: 837 Grupa: Zarejestrowani Dołączył: Jun 2008 Status: Offline RE: W stepie SZEROKIM Nie. On jest 5 w 3. Taka większa kałuża 01-09-2008 09:04 AM Łukasz Postów: 6,463 Grupa: Zarejestrowani Dołączył: Mar 2007 Status: Offline RE: W stepie SZEROKIM Dokladnie. "I będziesz źle spał dopóki nie zapłacisz podatku" 01-09-2008 09:07 AM KasiaA KrakowiankA Postów: 1,329 Grupa: Zarejestrowani Dołączył: Jan 2007 Status: Offline RE: W stepie SZEROKIM Brawo Łukasz Piękny cel wycieczki a pogoda - nie ma się do czego przyczepić "[Tatry]...Przeto stałyście się marzeniem, tęsknotą ludzi spragnionych modlitwy bezsłownej i słońca" 01-09-2008 10:46 AM Łukasz Postów: 6,463 Grupa: Zarejestrowani Dołączył: Mar 2007 Status: Offline RE: W stepie SZEROKIM Za to Ali był tam drugi raz - drugi raz chmury. Dramaty chodzą po ludziach "I będziesz źle spał dopóki nie zapłacisz podatku" 01-09-2008 10:52 AM paaulo snow addict Postów: 1,625 Grupa: Zarejestrowani Dołączył: Mar 2007 Status: Offline RE: W stepie SZEROKIM Niestety pomimo granatowego nieba, wiele szczytów zasnuły wczoraj dość niskie chmury. Gratuluję. 01-09-2008 12:30 PM Łukasz Postów: 6,463 Grupa: Zarejestrowani Dołączył: Mar 2007 Status: Offline RE: W stepie SZEROKIM W imieniu szczytów dziękuje "I będziesz źle spał dopóki nie zapłacisz podatku" 01-09-2008 12:32 PM KasiaA KrakowiankA Postów: 1,329 Grupa: Zarejestrowani Dołączył: Jan 2007 Status: Offline RE: W stepie SZEROKIM Łukasz, wszystkich szczytów tych na horyzoncie? "[Tatry]...Przeto stałyście się marzeniem, tęsknotą ludzi spragnionych modlitwy bezsłownej i słońca" 01-09-2008 12:45 PM
W stepie SZEROKIM - Łukasz - 01-09-2008 07:37 AM W stepie szerokim którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz stań unieś głowę wsłuchaj się w słowa pieśni o małym rycerzu. Choć mały ciałem rębacz wspaniały wyrósł na pierwsze szermierze i wieki całe będą śpiewały pieśni o małym rycerzu. Ty któryś w boju i ty coś w znoju i ty co liczysz i mierzysz stań unieś głowę wsłuchaj się w słowa pieśni o małym rycerzu. Krótko pisząc byłem wczoraj na Szerokiej Jaworzyńskiej. RE: W stepie SZEROKIM - Zoe - 01-09-2008 08:06 AM Jaka romantika Zastrzel nas jakimś zdjęciem. RE: W stepie SZEROKIM - Łukasz - 01-09-2008 08:26 AM Romantyzm w otoczeniu górskim jest ważny A oto dowody w sprawie : RE: W stepie SZEROKIM - Łukasz - 01-09-2008 08:41 AM Idziemy dalej. RE: W stepie SZEROKIM - Zoe - 01-09-2008 08:42 AM A gdzie zdjęcie *rębacza? [* wpisz brakującą literkę ] RE: W stepie SZEROKIM - Zoe - 01-09-2008 08:47 AM Na zdjęciu 3 z 4 postu, to Cichy Staw? RE: W stepie SZEROKIM - Łukasz - 01-09-2008 08:49 AM * robił zdjęcia RE: W stepie SZEROKIM - Łukasz - 01-09-2008 09:00 AM Zoe napisał(a):Na zdjęciu 3 z 4 postu, to Cichy Staw? Nie. On jest 5 w 3. Tamten "3 z 4" jest po drugiej stronie grani Jaworzyńskiej. To chyba Staw pod Zelenym ( ? ). RE: W stepie SZEROKIM - Zoe - 01-09-2008 09:04 AM Łukasz napisał(a):Nie. On jest 5 w 3. Taka większa kałuża RE: W stepie SZEROKIM - Łukasz - 01-09-2008 09:07 AM Dokladnie. RE: W stepie SZEROKIM - KasiaA - 01-09-2008 10:46 AM Brawo Łukasz Piękny cel wycieczki a pogoda - nie ma się do czego przyczepić RE: W stepie SZEROKIM - Łukasz - 01-09-2008 10:52 AM Za to Ali był tam drugi raz - drugi raz chmury. Dramaty chodzą po ludziach RE: W stepie SZEROKIM - paaulo - 01-09-2008 12:30 PM Niestety pomimo granatowego nieba, wiele szczytów zasnuły wczoraj dość niskie chmury. Gratuluję. RE: W stepie SZEROKIM - Łukasz - 01-09-2008 12:32 PM W imieniu szczytów dziękuje RE: W stepie SZEROKIM - KasiaA - 01-09-2008 12:45 PM Łukasz, wszystkich szczytów tych na horyzoncie? RE: W stepie SZEROKIM - Łukasz - 01-09-2008 12:49 PM Tych co widzielismy ze szczytu RE: W stepie SZEROKIM - KasiaA - 01-09-2008 01:08 PM OK Jak długo zajęła Wam wyprawa? Nie było po drodze "bawiących się" Słowaków? RE: W stepie SZEROKIM - Łukasz - 01-09-2008 01:42 PM 10 godzin w dwie strony. Z tym, że mieliśmy jedną przygodę ... Opiszę wszystko dziś wieczorem. RE: W stepie SZEROKIM - Łukasz - 02-09-2008 06:36 AM Wyruszamy o 8 rano spod poczty w Tatrzańskiej Jaworzynie. Kilka minut idziemy szlakiem do Doliny Jaworowej, potem odbijamy "na lewo". Po pewnym czasie wchodzimy ( przez dróżki, chaszcze, dno potoka i skalki ) do Doliny Szerokiej. Długo idziemy w pełnej ciszy i pustce. Aż do czasu gdy z góry doliny nie zszedł do nas gość z ... wyżłem. Na szczęście nie był to filanc tylko ( chyba ) fotograf lub biolog. Idziemy dalej. Mijamy Cichy Staw leżący pod Horwackim Wierchem ( jest to jedyny w Tatrach stały staw krasowy ). Następnie wkraczamy na Niżną Szeroką Przełęcz ( widziałem też nazwę Przełęcz pod Zamkiem ). Miejsce ze wspaniałym widokiem na Wysokie Tatry - polskie i słowackie. Niestety - chmury. Po chwili odbijamy w lewo - w stronę szczytu Szerokiej Jaworzyńskiej - 2210 metrów. Na szczycie znów rozczarowanie. Nad Bielskimi chmury, nad Wysokimi chmury. Tylko u stóp widać Zielony Staw Jaworowy. Nieskutecznie czekając na widoki siedzimy na szczycie pół godziny. Następnie udajemy się na piękny "szlak" granią. Przez Świstową Górę i Murowany Koszar. Pojawiają się widoki na Bielskie. I następuje czas na zejście w lewo - przez kosodrzewinę i wysokie trawy. Potem wchodzimy w las. Gdzie gubimy drogę i pakujemy się w wiatrołom. Najgorsze półtorej godziny trasy. Po prostu makabra. W końcu znajdujemy drogę prowadzącą nas do zielonego szlaku. I na tym koniec atrakcji i wycieczki. Pozdrawiam. RE: W stepie SZEROKIM - margit - 03-09-2008 01:09 PM ale spryciarz z Ciebie Najpierw foty (kapitalne zresztą ) a na samym końcu opis. Co ja się ogłowiłam gdzie to w takie haszcze zawlekło RE: W stepie SZEROKIM - Łukasz - 03-09-2008 01:13 PM Opis na koncu bo sam nie wiedziałem niektórych nazw A co do wiatrołomu to nikomu nie życzę takiej "przyjemności". raz np czołganie się bez plecaka pod stertą drzew, innym razem spacerek po zwalonym pniu nad sterczącymi gałęziami. Nie mówiąc o przyjemnosciach pokroju pękającego podłoża i nagłego znalezienia się pół metra niżej. Ale były też plusy - znalazłem krzewy moich ulubionych czerwonych porzeczek. Pożarłem prawie wszystko. RE: W stepie SZEROKIM - Pablo - 03-09-2008 01:28 PM Łukasz napisał(a):... Ale były też plusy - znalazłem krzewy moich ulubionych czerwonych porzeczek. Pożarłem prawie wszystko. Nie zazdroszczę takiej przeprawy... aaaa zdawało mi się że porzeczki to tylko w ogródku rosną a tu no proszę, ja konsumuje przeważnie maliny, jeżyny i jagody w lesie. RE: W stepie SZEROKIM - Łukasz - 03-09-2008 01:32 PM Zszokowaly mnie te porzeczki, zwłasza, że dość wysoko były. za chwilę dam dokument zdjęciowy ( pewno wiatr ziarna przygnał ). RE: W stepie SZEROKIM - Łukasz - 03-09-2008 01:40 PM Oto i pożeracz porzeczek: RE: W stepie SZEROKIM - margit - 03-09-2008 01:43 PM to są porzeczki ? RE: W stepie SZEROKIM - Łukasz - 03-09-2008 01:44 PM Czerwone. RE: W stepie SZEROKIM - - 03-09-2008 03:42 PM Ciekawa trasa i foty. (Wysoka w chmurze--2 zdjęcie z 4 postu-rewelka). RE: W stepie SZEROKIM - margit - 03-09-2008 03:48 PM wyrośnięte takie Lubie czerwone porzeczki RE: W stepie SZEROKIM - marekm - 03-09-2008 05:55 PM Łukasz napisał(a):Czerwone. normalnie jak wiśnie RE: W stepie SZEROKIM - Łukasz - 03-09-2008 08:25 PM Wiśni nie było. Trzeba zasadzić plantację. RE: W stepie SZEROKIM - KasiaA - 05-09-2008 11:11 AM Łukasz, dlaczego Horwacki a nie Chorwacki? Wiatrołomu ani kosówki nie zazdroszczę Z wiatrołomem miałam przyjemność tylko w zimie... To dopiero jest hardcore do pokonania Kiedy zrodził się pomysł na Szeroką Jaworzyńską? RE: W stepie SZEROKIM - Łukasz - 05-09-2008 11:13 AM KasiaA napisał(a):Łukasz, dlaczego Horwacki a nie Chorwacki? Ano nazwisko Kiedy zrodził się pomysł na Szeroką Jaworzyńską? Dal Aliego to była powtórka. Pierwszy raz byli 7 czerwca. RE: W stepie SZEROKIM - KasiaA - 05-09-2008 11:24 AM Ano Ali ma powtórkę? Nie zdał? RE: W stepie SZEROKIM - Łukasz - 05-09-2008 11:28 AM KasiaA napisał(a):Ali ma powtórkę? Nie zdał? Cóż robić - pogoda może najlepszych "czeladników" i "mistrzów" cofnąć RE: W stepie SZEROKIM - KasiaA - 05-09-2008 11:31 AM Pogoda jest jak Kobieta RE: W stepie SZEROKIM - Łukasz - 05-09-2008 11:36 AM O k**** :|:|:|:| Przestaję w góry chodzić :(:(:( RE: W stepie SZEROKIM - KasiaA - 05-09-2008 11:43 AM Łukasz napisał(a): Nie rozumie dlaczego... Przecież gdy idziesz w góry to zawsze czekasz na tę najładniejszą i najlepszą "pogodę" Czasami bywa zmienna i może jej się coś "odwidzieć" i zmieni Twoje plany Tak tez bywa, ot, Samo Życie RE: W stepie SZEROKIM - - 05-09-2008 11:52 AM KasiaA napisał(a):Pogoda jest jak Kobieta Kasiu.... Mam nadzieję -że jesteś w uczuciach RE: W stepie SZEROKIM - B-B - 06-09-2008 08:26 PM Nie wiem kim jesteś Łukaszu ale jak tak można k... łamać przepisy i niszczyć trepami ostatki pięknej przyrody !!! RE: W stepie SZEROKIM - - 06-09-2008 08:43 PM B-B napisał(a):Nie wiem kim jesteś Łukaszu ale jak tak można k... łamać przepisy i niszczyć trepami ostatki pięknej przyrody !!! Może zasuwał boso !? RE: W stepie SZEROKIM - B-B - 06-09-2008 08:49 PM To tylko może Go ratować, może pokutuję ! RE: W stepie SZEROKIM - - 06-09-2008 08:53 PM B-B napisał(a):To tylko może Go ratować, może pokutuję ! To niech wejdzie w pokrzywy przy trasie-inaczej nie uwierzę ! RE: W stepie SZEROKIM - Łukasz - 08-09-2008 06:31 AM B-B napisał(a):Nie wiem kim jesteś Łukaszu ale jak tak można k... łamać przepisy i niszczyć trepami ostatki pięknej przyrody !!! Nie wiem kim jesteś B - B ale Twa uwaga jest nie na miejscu. Tam można skakać z kamienia na kamień. A czy Ty B - B jesteś bez grzechu, że pierwszy we mnie rzucasz kamieniem ?
„Rola księdza jest taka, aby głosić prawdę i za prawdę cierpieć, jeżeli trzeba, nawet za prawdę oddać życie”. Słowa te Bł. Ks. Jerzego, choć nie padły w środowy wieczór z kazalnicy oporowskiego kościoła, to jednak napełniły jego wnętrze i, sięgnąwszy sklepienia, rozlały się po „stepie szerokim, którego okiem, nawet sokolim nie zmierzysz”. Czym jest człowiek bez Boga w sercu, bez cnót będących sensem życia, bez miłości zawartej w słowie „Ojczyna”? Jest na pewno człowiekiem, który nigdy nie postawi sobie tego pytania. Jest też miałkim bytem zatapiającym swe myśli w plugawych testach układających się w plugawe szpalty plugawego dziennika. Wczoraj na ostatniej mszy celebrowanej przez Ks. Jacka we Wrocławiu doświadczaliśmy wielkiej niegodziwości. Czuliśmy się jak ograbiani ze skarbu, którego istoty nie rozumieliśmy, póki nie został nam odebrany. Wczoraj w murach kościoła św. Anny nie było ONR-owca, który by nie czuł jak pęka mu serce. Nasz przyjaciel, nasze światło, nasz obrońca został zmuszony do opuszczenia Wrocławia i, choć wstyd to przyznać, nie zrobiliśmy NIC by temu zapobiec. Ks. Jacek, za każdym razem stając w prawdzie, mierzył się z siłą mogącą zniszczyć jego przyszłość, odebrać możliwość sprawiania posługi, do której został powołany przez Pana Boga. A jednak stawał, bez kompromisu, a tarczą i mieczem był mu ideał polskiego rycerza: Bóg, Honor, Ojczyna! A My, my wszyscy mu bliscy, my, których powołaniem i dziedzictwem, którego nie sposób się wyprzeć, jest przede wszystkim i ponad wszystko stać na straży wiary katolickiej, Kościoła i naszych wielkich pasterzy, bez których będziemy karleć w cieniu narracji szmalcowników, my przegraliśmy, i nie ma tu miejsca na usprawiedliwienia. My ONR-owcy idziemy na wojnę ze złem toczącym naszą Ojczyznę, a Ty Polaku otrząśnij się z tego gombrowiczowskiego amoku i odpowiedz na zawołanie: „Larum grają! wojna! nieprzyjaciel w granicach! a ty się nie zrywasz? szabli nie chwytasz? na koń nie siadasz? Co się stało z tobą, żołnierzu?”
w stepie szerokim którego okiem